Do tej pory nie ma oficjalnej nazwy dla nowej wersji systemu operacyjnego Google przeznaczonego na urządzenia mobilne, który w tej chwili znany jest jako Android L. Możliwe są różne opcje, takie jak Lizak lub Lemon Beza Pie, ale jest jeszcze jeden, który zyskał na sile: Lukrecja (lukrecja).
Powodem, by sądzić, że to może być nazwa, jest nic innego, jak opublikowana przez niego wiadomość w sieci Google+ Giovanni kalabry. A kim on ma być uznawany? Otóż jedna z osób, która rzeźbi figurki reprezentujące wersje Androida, żeby oczywiście coś było wiadomo. A ponieważ odniesienie do Lukrecji jest jasne, nie trzeba było długo myśleć, że może to być nazwa wybrana przez Google na kolejną dużą aktualizację systemu operacyjnego.
Prawda jest taka, że wiadomość nie jest całkowicie wyjaśniająca, ponieważ próbuje grać w grę słowną, ale prawda jest taka, że wcale nie jest nierozsądne myśleć, że tak nazywa się nowa wersja Androida dla niespodzianka dla wszystkich (coś, co się nie stanie z tym Nexus 6, o których mniej więcej wiadomo już wystarczająco o komponentach, które mógłby mieć). W szczególności w Google+ można przeczytać: „Nigdy nie przepadałem za lukrecją, ale cholera, są tam świetne smaki!
Faktem jest, że wersja 5.0 Androida będzie zawierać wiele nowych funkcji, zwłaszcza nowy wygląd Obsługa Material Design i 64-bitowej architektury. Oznacza to, że nie jesteśmy dokładnie w nowej wersji, chyba że po prostu poprawia błędy, daleko od tego. Dlatego nazwa, którą można podać, taka jak Lukrecja, zostanie na długo zapamiętana.
Prawda jest taka, że nie byłoby dziwne, gdyby Google zaskoczyło nazwą swojej nowej wersji Androida (która ma wiele opcji, m.in. lew nawiązując do słodyczy Nestlé), skoro nie należy zapominać, że w najnowszej wersji KitKat do ostatniej chwili wszyscy myśleli, że nazwa tego będzie Key Lime Pie. Czy będzie niespodzianka dla Androida L, nazywając go w końcu Lukrecją?
źródło: Google+