Samsung opatentowuje nowy czytnik linii papilarnych pod ekranem

samsung

Samsung Rozważają różne opcje, aby w następnym kroku zainstalować czujnik odcisków palców pod ekranem Samsung Galaxy Note 9. Teraz koreańska firma zarejestrowała nowy patent inną metodą.

Samsung opatentowuje nowy czytnik linii papilarnych pod ekranem

El czytnik linii papilarnych pod ekranem stał się Świętym Graalem dla Samsung. Koreańska firma widzi, jak inne firmy ją wyprzedzają, nie będąc w stanie znaleźć ostatecznego rozwiązania. Vivo wystawił już na sprzedaż telefony z czujnikiem pod ekranem i Xiaomi zrobi to samo.

Tymczasem, Samsung w tej chwili nie jest wyjaśnione. Teraz zarejestrowali nowy patent, którego działanie jest wyraźnie powiązane z Wyczyść identyfikator używają Live:

Czujnik linii papilarnych patentu Samsung

Komponent znajduje się na spodzie urządzenia i działa tylko z wyświetlaczami AMOLED. Emitowane jest światło, które odbija się od ustawionego odcisku palca i dane są ponownie odczytywane. Jeśli podpis się zgadza, telefon jest odblokowany. Jeśli nie, nie odblokuje się. Jak mówimy, ten sam pomysł co czujnik Wyczyść identyfikator - nawet niektóre plotki wskazywały, że czujnik zostanie ostatecznie zamówiony u Synaptyka, jego twórca.

Kilka opcji dla koreańskiej firmy, czy dotrą na czas do Samsunga Galaxy Note 9?

Główny problem, z którym się zmagasz Samsung w tej chwili ma kilka pomysłów na stole i absolutnie nie jest w stanie się zdecydować na jeden. Ze swojego działu rozwoju zaproponowali kilka alternatyw do wdrożenia długo wyczekiwanego czytnika linii papilarnych pod ekranem, ale ze strony koreańskiej firmy nie widzą możliwości wdrożenia żadnej z nich w krótkim terminie. Dlatego zegar tyka jako data premiery Samsung Galaxy Note 9.

Ideą producenta jest przybycie na czas na wdrożenie tej technologii w swoim kolejnym phablecie z wyższej półki. Nie mają nic przeciwko pospieszeniu terminów trochę bardziej niż zwykle, ponieważ ich ideą jest po prostu to, aby to osiągnąć. Nie chcą czekać, aż Samsung Galaxy S10, chociaż zrobią to, jeśli nie będą mieli innego wyboru. Mieli już z nim złe doświadczenia w przeszłości Galaxy Note 7, motywowani pośpiechem w produkcji urządzenia, nic więc dziwnego, że nie chcą potykać się dwa razy o ten sam kamień. W ciągu najbliższych kilku miesięcy będziemy mogli zobaczyć, jaki jest efekt końcowy.


Jesteś zainteresowany:
Jakie są najważniejsze cechy przy wyborze nowego telefonu komórkowego?