Znane wyniki dotyczące działania na rynku BlackBerry Priv, pierwszy model tej firmy z systemem operacyjnym Android, wypadły całkiem nieźle. Dlatego u producenta panuje optymizm. Do tego stopnia, że jak skomentowano w przyszłym roku, zostanie uruchomiony nowy terminal z tym rozwojem w środku.
Prawda jest taka, że wiadomo było, że abonamenty BlackBerry Priv sprzedano szybko 700.000 XNUMX wyprodukowanych sztuk, więc wydaje się, że użytkownicy z zadowoleniem przyjęli pojawienie się terminala, a co za tym idzie, ekosystem aplikacji zawiera (a zwłaszcza możliwość zdobycia nowych w Sklepie Play). Dlatego logiczne jest, że zakład jest kontynuowany.
Faktem jest, że potwierdzenie pracy w nowych modelach BlackBerry z systemem operacyjnym Android pochodzi od osoby, która bardzo dobrze wie czym zajmuje się ta firma: jej CEO, John Chen. Tak i zgodnie z tym, co skomentował, na rok 2016 tendremos la segunda apuesta de este fabricante por el sistema operativo de Google. Y por lo que parece, será un dispositivo que llegará para afianzar la presencia en este segmento, no para sustituir al que ya se conoce (tal y como ya indicamos en Android Ayuda).
BlackBerry średniej klasy
To właśnie wskazuje nowy model kanadyjskiej firmy, ponieważ to, co zostało powiedziane o nowym terminalu, który pojawi się w połowie przyszłego roku - tak bardzo późno - jest takie, że zakład miałby oferować nieco skromniejsze cechy niż BlackBerry Priv a jednocześnie bardziej ograniczoną cenę. Nawiasem mówiąc, jego kryptonim to: Wiedeń.
A co może zaoferować nowe urządzenie z Androidem? No to zostawiamy mały aukcja z tym, co do tej pory można było poznać z różnych pojawiających się informacji:
-
Ośmiordzeniowy procesor Exynos
-
2 GB pamięci RAM
-
GPU Mali-T760
-
16-megapikselowy aparat główny i 5-megapikselowy aparat przedni
-
Przechowywanie 32 GB
I tym wszystkim rządzi Android 5.1.1, bez wiadomości o tym, kiedy Marshmallow może przybyć dostosowany przez BlackBerry ani nowy model, o którym mówimy, ani istniejący. Faktem jest, że wydaje się, że Kanadyjczycy, choć bardzo późno, znaleźli opcję pozostania na rynku. A to nic innego jak rozwój Google.