Jeśli Nexus 4 wydawał nam się już smartfonem z ceną, która przebiła rynek, to motorola dvx już bije rekordy. I chodzi o to, że nowy terminal, który amerykańska firma uruchomiłaby na tych rynkach, na których był sprzedawany swobodnie, miałby cenę 250 dolarów, które po wylądowaniu w hiszpańskich sklepach wyniosłyby około 250 euro.
Motorola Moto X była wielką premierą firmy, odkąd została przejęta przez Google. Jednak nowy terminal nie miał zostać uruchomiony w Europie ani w zdecydowanej większości krajów świata. Wtedy tak, przedstawiciel Motoroli oświadczył, że przed końcem roku wypuści smartfon skierowany na rynki, na których sprzedawane są darmowe smartfony, co np. stało się już powszechne w Hiszpanii, gdzie najtańsze stawki są dobre wystarczy, a te, których koszt przekracza 30 euro, nie są wybierane masowo. Oczywiście ten nowy smartfon powinien mieć ekonomiczną cenę, w przeciwnym razie jego wprowadzenie na rynki takie jak hiszpański nie ma sensu.
Chociaż plotki mówiły o bardzo ekonomicznych danych, najnowsze dane wskazują na ostateczną cenę 250 dolarów, co w Hiszpanii i reszcie Europy przełożyłoby się na około 250 euro. Ale oczywiście nie jest to ekonomiczne, jeśli jest to smartfon kiepskiej jakości. Ale o tym nie rozmawiamy. Nowa motorola dvx Miałby 4,5-calowy ekran typu LCD, a nie Super AMOLED. Miałby jednak posiadać komputer i system procesowy Motoroli X8, zdolny do ciągłego słuchania wydawanych przez nas poleceń. Wspomina się, że w dodatku byłby to Dual SIM, więc moglibyśmy nosić ze sobą dwie karty telefoniczne. Na razie tak, będziemy musieli poczekać. Jednak prawda jest taka, że jego start powinien nastąpić przed końcem roku, a najbardziej logiczne jest to, że przed grudniem, ponieważ jest to bardzo zły miesiąc na starty. Może listopad to miesiąc, który wybrał Mountain View.