El Samsung Galaxy Note 8 Nie był martwy, imprezował. A przynajmniej tak może wyglądać po tym, jak wielu twierdziło, że nowa wersja telefonu komórkowego nigdy nie zostanie wydana. Ponieważ najnowsze informacje skłaniają nas do myślenia, że smartfon będzie istniał. Będąc logicznym i jeśli nic się nie zmieni, zostanie uruchomiony w 2017, w zwykłych terminach, w drugiej połowie roku.
Samsung Galaxy Note 8
Samsung Galaxy Note 7 miał problemy, które doprowadziły do jego definitywnego wycofania się z rynku. Wielu analityków twierdziło, że najlepszą rzeczą, jaką firma może zrobić, jest zaprzestanie sprzedaży telefonu komórkowego, zmniejszenie wszystkich problemów, jakie napotkali, zwrot pieniędzy, a nawet zaoferowanie rekompensaty użytkownikom, którzy go kupili. Dokładnie to zrobili. Byli jednak tacy Uznałem to za koniec marki Galaxy Note, a prawda jest taka, że wydaje się, że tak nie będzie, daleko od tego. Najwyraźniej i według znanego przeciekacza Evana Glassa, nowy Samsung Galaxy Note 8 będzie istniał, będzie prawdziwy i już nad nim pracujemy.
W tej chwili niewiele o tym wiadomo. Wiemy o jego istnieniu, ponieważ wyciekły nazwy świetnych smartfonów, które przyjdą od firmy w przyszłym roku: SM-G950, SM-G955 i SM-N950. Pierwsze dwa to Samsung Galaxy S8 i Samsung Galaxy S8 Plus w swoich wersjach z ekranami 5,7 i 6,2 cala, natomiast trzeci byłby niczym innym jak Samsung Galaxy Note 8. Mówimy tak, ponieważ poprzednią wersją był SM-N930, a zwykle „4” to numer, którego w Korei unika się, ponieważ wiąże się to z pechem, więc przechodzimy do SM-N950.
Czemu nie?
Oczywiście można się zastanawiać, dlaczego Samsung Galaxy Note 8 nie powinien zostać wydany. W końcu był to jeden z najbardziej udanych produktów wśród użytkowników, a fakt, że Samsung Galaxy Note 7 miał problemy, nie oznacza, że nowy Samsung Galaxy Note 8 będzie je mieć. Co więcej, nie ma powodu, by sądzić, że Samsung Galaxy Note 8 może mieć więcej problemów niż Galaxy S8 tylko dlatego, że nosi nazwisko Note 8, więc faktycznie wielkim sukcesem byłoby, gdyby Samsung nie kierował się błędem, i śmiało.
Jeśli w ciągu najbliższych dwóch lat nie dadzą problemów produkcyjnych, może jeszcze coś kupię... chociaż jak potraktowała mnie Twoja obsługa klienta i siedziałem z trudną awarią to widzę....