Nie wiem już gdzie umieścić to urządzenie. Smartfon o tych cechach nie trafi na obecny rynek. Rozmawiamy o Samsung Galaxy Premier, urządzenie, które miałoby stać się następcą Galaxy Nexusa, najnowszego obecnie dostępnego na rynku smartfona z rodziny Google. Ma być do pracy, ale są pewne funkcje, które nam nie odpowiadają. Tak czy inaczej, widziano go ponownie i potwierdzono, że jego podobieństwo do Galaxy S3 i Galaxy Note 2 jest niewiarygodnie wysokie.
Zdjęcie zostało przefiltrowane przez @ Evleaks, którzy ostatnio nie poprzestają na robionych zdjęciach na gorącym uczynku. Znajdujemy urządzenie niezwykle podobne do sprzętu wprowadzonego niedawno przez południowokoreańską firmę w tym roku 2012, Galaxy S3 i Galaxy Note 2. Nie jest to dziwne, ponieważ jest to konstrukcja, która spodobała się wielu użytkownikom i już ustawia trend na rynku.
Póki co wiadomo na ten temat Samsung Galaxy Premier jest to, że jego wewnętrzna nazwa to GT-I9260, i że będzie nosił w sobie dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,5 GHz.Dodatkowo miałby towarzyszyć mu 8-megapikselowy aparat, którego zdjęcia zapełniłyby pamięć 16 lub 64 GB, w zależności od wersji, z możliwością rozszerzenia poprzez slot na kartę microSD do XNUMX GB.
Nic dziwnego, że pojawia się z zainstalowanym Androidem 4.1 Jelly Bean, aktualną najnowszą wersją systemu operacyjnego. Z kolei bateria miałaby 1.650 mAh, dość skromnie. Ma go wszystko, co wspólne, jak Bluetooth i WiFi, choć nie ma słów, że będzie nosił NFC.
Jesteśmy jednak bardzo zaskoczeni jego ekranem, który w ogóle nie mieści się w urządzeniu o takiej charakterystyce. Miałby 4,65 cala i rozdzielczość WVGA 480 na 800 pikseli typu sAMOLED+. Jego rozdzielczość jest zbyt niska i nie rozumiemy dlaczego. Zobaczymy, czy to tylko błąd i ostatecznie zobaczymy jakąś zmianę związaną z tym komponentem. Jeśli wszystko się potwierdzi, możemy spodziewać się jego premiery w grudniu tego roku, więc na premierę przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Samsung Galaxy Premier.
Ale jeśli to jest TAK… Pss
Wolę Xperię S