Każdy, kto pamięta, że Huawei był firmą, która kilka lat temu wypuściła smartfony ze średniej półki z dobrym designem, pamięta coś, co nie ma nic wspólnego z obecną rzeczywistością. I to właśnie Huawei mógłby wypuścić jeden z najdroższych telefonów komórkowych roku. ten Huawei Mate 9 Pro może dojść do ceny przekraczającej 1.000 euro. Dodatkowo aparat będzie miał zoom optyczny.
Zoom optyczny w aparacie Leica
Zarówno Huawei Mate 9, jak i Huawei Mate 9 Pro będą podobnymi telefonami. Obaj będą mieli 5,9-calowy ekran, choć z inną rozdzielczością. Prawdą jest też, że ekran jednego będzie zakrzywiony, a drugi nie. Jednak poza tym zobaczymy wiele podobieństw, z bardzo podobnym designem i prawie w tych samych kolorach, i ten sam aparat.
I to jest to, że będzie to jedna z najistotniejszych cech telefonu komórkowego, podwójny aparat z technologią Leica. Wiedzieliśmy, że będzie wysokiej jakości. Ale teraz mówi się, że kluczem do tego będzie to, że będzie miał czterokrotny zoom optyczny, który bardzo przypomina nam iPhone 7 Plus, i to prowadzi nas do myślenia, że różnica między dwoma aparatami będzie być ogniskową, a nie faktem, że jedna kamera będzie RGB, a druga monochromatyczna.
Huawei Mate 9 Pro, ponad 1.000 euro
Informacja o kamera zostałaby opublikowana przez znanego leakstera @evleaks. Jednak nie tylko mówiłeś o zoomie optycznym aparatu, ale mówiłeś też o cenie, jaką miałby ten smartfon. W zasadzie wygląda na to, że w wersji Huawei Mate 1.250 Pro może osiągnąć 9 USD, co oznacza, że jego cena, nawet przy bezpośredniej wymianie walut, może to być ponad 1.000 euro.
Dużo pieniędzy na smartfon, który, pamiętajcie, pochodzi od firmy, która kilka lat temu była na niższym poziomie niż wiele innych, a dziś jest trzecim najważniejszym producentem telefonów komórkowych na świecie, wyprzedzającym jedynie Apple i Samsung. jego Huawei Mate 9 Pro Nie będzie to telefon komórkowy dla tych, którzy chcą zaoszczędzić pieniądze, ale smartfon dla tych, którzy chcą kupić to, co najlepsze na rynku.
Jeśli zostanę milionerem, zadam sobie pytanie, czy to kupić, czy nie. W tej chwili nawet nie zauważam.