Lenovo S930, nowy phablet w ekonomicznej cenie

Lenovo S930

Jeśli myśleliście, że Lenovo zamierza co roku ograniczyć się do tabletów i tylko kilku smartfonów, bardzo się myliliście. Firma postawiła na smartfony i oficjalnego komunikatu pokazała, że ​​w tym roku wypuści na rynek nowe terminale. Jeden z nich będzie Lenovo S930, phablet, który będzie miał naprawdę przystępną cenę.

Lenovo nie jest marką, którą można lekceważyć. Być może w Hiszpanii nie jest on tak znany jak inne, takie jak Samsung, Sony czy LG. Prawda jest jednak taka, że ​​Lenovo jest światowym liderem w produkcji i marketingu komputerów osobistych, w zeszłym roku prześcignąwszy HP, czyniąc ją jedną z najważniejszych firm produkcyjnych na świecie. Nie jest zatem dziwne, że musimy nadać należytą wagę nowemu terminalowi, który został już oficjalnie zaprezentowany i który będzie odgrywał wiodącą rolę na targach CES 2013, Lenovo S930, który wyróżnia się przede wszystkim sześciopikselowym ekranem, co czyni go rywalem Galaxy Note 3.

Ekran, choć bardzo duży, ma rozdzielczość high-definition, czyli nie Full HD, sięgającą 1280 na 720 pikseli, co oznacza, że ​​będziemy mieli zagęszczenie pikseli na poziomie 245 PPP. To z kolei świadczy o jednym, że jego cena będzie znacznie tańsza niż Galaxy Note 3, będący znacznie tańszym phabletem.

Smartfon Lenovo S930

Jeśli chodzi o resztę specyfikacji, znajdujemy czterordzeniowy procesor MediaTek, który może osiągnąć częstotliwość taktowania 1,3 GHz, ma również pamięć RAM 1 GB i pamięć wewnętrzną 8 GB, czyli pojemności, które stały się już podstawowe w świat smartfonów z Androidem. Pamięć możemy oczywiście rozszerzyć za pomocą karty microSD. Aparat posiada XNUMX-megapikselowy czujnik, autofokus i lampę błyskową LED.

To smartfon zaprojektowany z myślą o maksymalnym wykorzystaniu treści multimedialnych. Bateria o pojemności 3.000 mAh idealnie wpasowuje się w specyfikację techniczną, która zapewnia przynajmniej jeden dzień pracy przy bardzo intensywnym korzystaniu z multimediów.

Jego oficjalna sugerowana cena wyniosłaby 319 dolarów, co w przypadku bezpośredniej wymiany walut stanowiłoby około 233 euro. Jak na to, co oferuje, jest to bardzo dobra cena i najprawdopodobniej zostanie bardzo dobrze przyjęta na rynku, ponieważ jego cena u operatorów może zbliżać się do 0 euro przy najniższych stawkach.


  1.   Głosy Borji powiedział

    Bq 5.7 jest podobny, ale ma większą baterię i coś lepszego