Więcej niż raz i 10 razy, o których słyszałeś rzekoma niepewność Androida. W rzeczywistości na tej samej stronie i ktokolwiek pisze te wiersze, napisał artykuły o mobilnym systemie operacyjnym Google stał się, dzięki swojemu światowemu sukcesowi, preferowanym celem dla programistów malware. Ale w jakim stopniu czy Android jest bezpieczny czy niepewny? Czy naprawdę jesteśmy narażeni na tzw cyberprzestępcy A może wszystko to pochodzi od konglomeratu konkurujących ze sobą interesów i firm zajmujących się bezpieczeństwem informacji? Jeśli chcesz, spróbujmy zagłębić się trochę w tę sprawę.
Nie bądźmy niewinni głównymi beneficjentami byłyby zarówno firmy tworzące oprogramowanie, jak i inne firmy posiadające własny system operacyjny w przypadku rozpowszechnienia, a nawet zakorzenienia idei, że Android Jest niepewny. Niektórzy dlatego, że będą w stanie stworzyć popyt na swoje produkty, który w przeciwnym razie by nie wystąpił, podczas gdy inni mogliby łowić w niespokojnej rzece te ryby – użytkownicy – bardziej oddani spisek oraz aby uciekali przed rzekomą bezbronnością w jakiej się znaleźli w systemie operacyjnym Google.
Z drugiej strony musimy też przyznać, że jeszcze stosunkowo niedawno tym z Mountain View brakowało dość wiarygodnego sposobu na określenie skali problemu, czyli tego, jak poważna może być niepewność w ich systemie operacyjnym.
Bezpieczeństwo instalowania aplikacji na Androida
Cóż, zgodnie z prezentacją szefa ds. bezpieczeństwa systemu Android, Adriana Ludwiga, którego zdjęcia ilustrujące ten artykuł można zobaczyć, szacuje się, że mniej niż 0,001 procent instalacji aplikacji jest w stanie ominąć system obrony systemu operacyjnego, składający się z różnych warstwy, w których możemy znaleźć system weryfikacji samej aplikacji, zaufane źródła, zabezpieczenia podczas wykonywania itp. Liczba podana przez Ludwiga odpowiada aplikacjom zainstalowanym przez Google Play, a także 1.500 miliarda instalacji przeprowadzonych innymi alternatywnymi środkami do sklepu internetowego amerykańskiego giganta.
Z danych tych można wydobyć nieco dokładniejsze informacje, jak np. w instalacjach poza Google Play 0,5 proc. jest oznaczanych przez system weryfikacji aplikacji jako podejrzane. Z tego procentu mniej niż 0,13 procent jest instalowanych przez użytkownika, a mniej niż 0,001 procent z nich udaje się ominąć zabezpieczenia Androida podczas działania aplikacji. Mimo to prezentacja Ludwiga nie wyjaśnia rzeczywistej liczby aplikacji, które okazują się złośliwe.
W każdym razie 0,001 procent – czyli 1 na 100.000 XNUMX – to liczba na tyle mała, że nie można jej traktować jako danych znaczących. To powiedziawszy, nie jest to również zero absolutne, ale jest na tyle małe, że ogólne wrażenie jest takie, że jeśli chodzi o aplikacje, Android jest ogólnie bezpiecznym systemem operacyjnym. Przy tym wszystkim i przy tym musimy pamiętać, że źródłem danych jest również zainteresowana strona, więc być może powinniśmy pozostać pośrodku między poczuciem absolutnej niepewności, za którym opowiadają się konkurenci i firmy antywirusowe, a prawie całkowitym bezpieczeństwem, które szef Android Security zamierza nas sprzedać. Ponieważ, jak powiedział Arystoteles: „cnota jest pośrodku…”.
Jakie aplikacje alarmują?
Mimo to nie powinniśmy lekceważyć informacji dostarczonych przez Adriana Ludwiga, dalekich od tego, więc jeśli spojrzymy wstecz i przyjrzymy się, jakie aplikacje powodowały najwięcej alarmów Androida, zobaczymy, że w 40 procentach przypadków to jest 'oszustwo' lub aplikacje, które zarejestrują użytkownika w systemach wiadomości tekstowych Premium i tym podobnych. Kolejne 40 proc. to aplikacje, których nie można sklasyfikować jako potencjalnie szkodliwe, ale same w sobie nie są złośliwe – narzędzia do rootowania terminali i tym podobne. Z pozostałych 20 procent 15 procent należy do tzw zadzwonił spyware handlowy, który rejestruje takie zachowania użytkowników w Internecie, podczas gdy pozostałe pięć procent to aplikacje, które można sklasyfikować jako naprawdę złośliwe. Podsumowując, mówilibyśmy o pięciu procentach z 0,001 procent całkowitej liczby zainstalowanych aplikacji.
źródło: kwarc Przez: xda-developers
Chodzi o to, że Android jest tak bezpieczny, jak byśmy tego chcieli, jeśli będziemy go aktualizować, pobierać aplikacje z Google Play i weryfikować uprawnienia każdej aplikacji, nie powinniśmy mieć żadnych problemów i oczywiście nie Nie potrzebuję antywirusa.