W ten sposób Sony analizuje Twoją Xperię, gdy zgłaszasz roszczenie gwarancyjne, ponieważ zamoczyła się (wideo)

Sony Xperia jako pierwsza miała wodoodporność jako wspólną cechę. Ale to, że są odporne na wodę, nie oznacza, że ​​są w każdych warunkach. Jeśli popełnimy błąd, lub pojawi się wada fabryczna, możemy pożegnać się z naszym smartfonem. W jaki sposób Sony analizuje wysłaną Xperię podczas zgłaszania roszczenia gwarancyjnego po zmoczeniu? Możesz to zobaczyć na poniższym filmie.

Wada fabryczna lub niewłaściwe użycie przez użytkownika?

Nasi koledzy z innego bloga mogli zobaczyć i zarejestrować, jak zachowuje się Sony, gdy muszą ustalić, co się stało ze smartfonem Xperia, który teoretycznie został uszkodzony przez wodę. Wiesz już, że wodoodporne smartfony Sony Xperia mają pokrowce blokujące dostęp do złącza ładowania lub do karty SIM lub microSD. Ale co, jeśli upuścimy smartfon z otwartą lub słabo zamkniętą jedną z tych pokryw? Skąd Sony wie, czy to nasza wina, czy wada fabryczna? Być może jedną z obaw, jakie można mieć, jest to, że skoro stosunkowo łatwo o błąd użytkownika, zawsze będą nas obwiniać bez analizy smartfona. Nic nie może być dalej od prawdy. Poniżej możesz zobaczyć, jak Sony analizuje a Xperia Z3, miedziana, bardzo ładna, aby ustalić, co jest z nim nie tak.

Identyfikator YouTube ly_9_8CN7vY? List = UUKiyToUt8zABkLxc0UYQOVQ jest nieprawidłowy.

Świadkowie i testy próżniowe

Jak we wszystkich smartfonach, znajdziemy klasycznych białych świadków, które po zamoczeniu stają się lekko czerwone. W wielu smartfonach można je znaleźć, zdejmując tylną obudowę. W Sony Xperii Z3 znajdują się one na obudowach, co oczywiste, bo to jedyne miejsce, w którym smartfon może ulec uszkodzeniu. Z każdej strony noszą świadka, dzięki czemu można nawet określić, czy smartfon był długo zanurzony, czy po prostu wpadł do wody i został od razu wyjęty. Wiadomo o tym, ponieważ w tym drugim przypadku jeden ze świadków byłby czerwony przed drugim.

Wreszcie są też testy próżniowe, które przeprowadzane są w dwóch procesach. Po pierwsze, urządzenie i oprogramowanie na komputerze służą do wyciągania powietrza ze smartfona. Jeśli Sony Xperia Z3 jest perfekcyjna, to przy wyciąganiu powietrza w smartfonie powinno powstać podciśnienie, co powinno być widoczne w oprogramowaniu. Ale jeśli smartfon jest uszkodzony, dostanie się powietrze i nie będzie wytwarzana próżnia. Po drugie, smartfon umieszczany jest w zbiorniku z przezroczystym płynem, który nie jest wodą, a do smartfona wprowadzane jest powietrze. Powietrze wydostanie się ze smartfona z powodu wycieków, które ma, a te można zlokalizować. Dzięki temu można stwierdzić, czy jest to wada fabryczna, gdyż smartfon nie powinien przeciekać w etui.

Oczywiście trafienie również mogło je wygenerować, ale tak by się stało. Nieszczelna obudowa niepowodująca wstrząsów jest wadą fabryczną. W każdym razie warto wiedzieć, że Sony analizuje przez te procesy każdego z użytkowników Sony Xperii, którzy roszczą sobie gwarancję, bo przynajmniej wiemy, że jeśli jest to wada fabryczna, to będą wiedzieć, jak ją zlokalizować, a jako w konsekwencji otrzymamy nowy smartfon.


  1.   anonimowy powiedział

    Czy poważnie jesteś pracownikiem Sony?Ponieważ wydaje mi się, że będąc pracownikiem Sony, twój laptop to Dell, szokujące, prawda?


    1.    anonimowy powiedział

      Żyjemy w 2015 roku, XXI wiek, wolność, demokracja, nie na całym świecie, ale tutaj można idealnie iść do pracy w SONY ze smartfonem SAMSUNG, hej, jak zostaniesz za to zwolniony, albo ktoś za coś ukarany w ten sposób… Jeśli nie umieścisz tego w umowie, a nie umieścisz tego, nie mogą nic zrobić, produkty Sony na komputerze VAIO, telefonie komórkowym XPERIA i tablecie są dobre, ale drogie, drogie, ponieważ są dobre.


    2.    anonimowy powiedział

      Aha, dodam jeszcze coś: VAIO NIE JEST JUŻ OD SONY, skoro nie masz SONY VAIO, nie powinno to dziwić.


  2.   anonimowy powiedział

    Problem nie polega na tym, problem polega na tym, że jeśli pokrywki są naprawdę zamknięte i woda przecieka przez jedną z pokrywek, to naprawdę problem będzie dotyczył Sony i w takim przypadku gwarancja nie obejmowałaby nas.


    1.    anonimowy powiedział

      Jeśli problem polega na tym, że jest z fabryki, to zakrywają, ale normalnie problem jest z użytkownikiem, który nie zamyka ich dobrze, nie wystarczy je zamknąć, trzeba się zmusić, aby "umrzeć" że tak powiem, podaj dobrze palcem, aż powiem: jak się samo otworzy, to albo moja siła jest zerowa, albo te osłony są złe.


  3.   anonimowy powiedział

    Mam Sony Xperię z3, której nawet nie zanurzyłem, tylko zalałem ją wodą i się wyłączył. Na szczęście udało mi się to naprawić i dlatego zaryzykowałem otwarcie przez tylną pokrywę, miałem fabryczną wadę uszczelek tylnego panelu, ponieważ Sony używa materiału podobnego do przeterminowanej gumy i BARDZO ZŁEJ JAKOŚCI, ledwie 2mm szeroki.
    Materiał jest bardzo przeciętny, bo wraz z upałem zaczyna się odklejać i gromadzi się dużo kurzu, a druga sprawa to to, że tylna ścianka nie jest dokładnie taka sama jak przestrzeń, w której powinna być umieszczona, ale ma 0.6mm więcej pozostało lub mniej. i dostaje się tam dużo kurzu i w zależności od otoczenia zaczyna się odlatywać.
    Udało mi się naprawić moją Xperię Z3, bo wyjąłem baterię i wysuszyłem suszarką do włosów, mimo że nie miała ani kropli wody, potem podłączyłem baterię, wcisnąłem włącznik i działało.
    To, czego Sony powinno używać do uszczelniania osłon, to silikon, który służy do przyklejania szyb do okien lub całkowicie wodoodporny materiał, aby temu zapobiec, ponieważ jesteśmy wielu posiadaczami smartfonów Xperia Z3 lub którejkolwiek z serii Z. że przez Sony mamy problemy z wodą. Że tym razem się uczą, a w kolejnych smartfonach używają lepszej jakości materiałów.


    1.    anonimowy powiedział

      Że używają śrub z ich gumkami, zapewniając w ten sposób szczelność przy wielu zmianach temperatury na zewnątrz. Pogarsza stylizację, ale zapewnia lepszą wodoszczelność


    2.    anonimowy powiedział

      Przyjacielu bardzo mi przykro ale nigdy nie miałam problemów z wodą, moim z2 można idealnie wejść na basen i nie było problemu z robieniem zdjęć pod wodą przez co najmniej 20 minut.


  4.   anonimowy powiedział

    Wszystkie marki oferujące ochronę przed wodą miały problemy, najlepiej nie ryzykować telefonem do testowania wodoodporności, nie pływałem z telefonem, robiłem tylko zdjęcia mokrymi rękami, bo nie miałem problemów
    q zalety telefonów komórkowych służą nam wtedy, gdy naprawdę ich potrzebujemy, a nie po to, aby ryzykować naszą inwestycję